sty 11 2004

Jasna cholera i kurwa żesz mać


Komentarze: 6

Nie mam co robić. Stara powiedziała,że mam jeszcze zostać u babci do jutra, bo ona się źle czuje :/. Kurwa, a kiedy ona się źle nie czuje???? Wkurwia mnie to jak cholera.OK.,w sumie mnie to tam różnicy nie robi, ale nienawidzę tego jej tonu, kurwa, po prostu nienawidzę. Jakby była jakąś cholerną primadonną, a ja służącą, która przesłodziła herbatę. Już chyba wolałam zostać w tym jebanym szpitalu. Tam przynajmniej nikt się na mnie nie darł...

W ogóle mam jakiś zjebany humor od piątku; nie wiem czemu.Wszystko mnie denerwuje. Nie wiem, co będzie jak wrócę do szkoły w czwartek. Wszystkich tam chyba pozabijam, jak tak dalej pójdzie.Nie no, po prostu mam zwałę i już. Sylwia mnie jueszcze wkurwiła, bo najpierw nadaje na Rudą i Dudę, teksty typu "nie chcę mieć z nimi nic wspólnego" po prostu mnie dobijają, bo wiem,że ona i tak w końcu będzie z nimi. W przeciwieństwie do mnie, bo jakoś nie mam szczególnej ochoty się z nimi widzieć. Powiedziałam już, że będę je traktować inaczej; Duda zrobiła coś dla mnie, fakt, dalej są moimi koleżankami,ale to nie to, co było dawniej. Bo w gruncie rzeczy cały czas chodzi o to samo: najebać się, zjarać się, ukraść coś, zrobić jazdę...A mnie to już przestało odpowiadać. Mogłam robić coś takiego wtedy, jak miałam załamkę i nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Ale teraz wiem,że to mi nie jest potrzebne. Tylko palę. I to mi wystarcza; nie potrzebuję browca czy lufki,żeby mieć dobry humor; dawniej potrzebowałam. Po prostu...przestało mnie to pociągać. Takie życie.Co z tego,że się trochę zabawię, jak potem nic z tego nie będę miała? To bez sensu. Wolę coś innego. Nie mówię,że od tej pory będę grzeczną dziewczynką, bo jestem święcie przekonana,że pod koniec roku szkolnego będę musiała błagać Rydzową o poprawne zachowanie. I boję się, że jak wrócę do szkoły,to znowu wszystko się zacznie,bo już nie wytrzymuję z moją starą, po prostu nie daję rady,a wiem,że mam słabą psychikę i mogę znowu wszystko przegrać. Mam nadzieję,że tak się nie stanie,ale wiem już,że na Sylwię też nie mogę liczyć, bo ona powoli staje się taka jak one. Coraz więcej pije, jara....A ja nic jej nie mogę powiedzieć. Nic.Nic.NIC!!! Nie twierdzę,że Ruda i Duda są złe, wręcz przeciwnie, dalej je lubię, ale po prostu nie chcę mieszać się z powrotem w to,co robią. Po prostu nie chcę. Zastanawiam się tylko, czy mi się uda nie mieszać się w to. A ktoś  mi będzie musiał w tym pomóc...I nawet wiem, kto.

karola_g : :
abigayle
05 sierpnia 2010, 01:56
Christophe Berthaud the general manager of OMEGA
kacha
14 stycznia 2004, 19:34
hmm niech no pomysle...albo za wlosy mnie moshesh skopac, albo jeszcze np. za....twarz, zgadlam??!! nie chce mi sie isc jutro do tej szkoly. a jeszzce bardziej mi sie nei chce isc w piatek na zbiorke i ogladac ta jego...hm twarz ;
14 stycznia 2004, 18:45
wiesz co,kaśka?? wkurwiasz mnie...masz z nim pogadać,zresztą rozmawiałyśmy dzisiaj; a tak przy okazji,to nie ja go znalazłam,tylko on mnie :D nie przejmuj się,jutro w szkole cię skopię,i ty wiesz,za co...:/
kacha
14 stycznia 2004, 10:53
boshe Karo, gdzie ty go znalazlas??!! mi nikt nie mowi, ze mnie kocha nad zycie ; zwlaszcza ten jelop........ jush nie moge n niego patrzec i mam w dupie to co ci wczesniej mowilam, bo to wszystko to jest jedno wielkie pierdolenie kotka..
PAN.P
13 stycznia 2004, 02:45
Po 1 Kama to ty jestes jebnieta Po 2 Kochanie czy ta osoba co ma ci pomudz to morze jestem ja ?? Wiesh ze cie kocham bardzo mocno i wiesz ze jesli mi powiedz zebedziesz dobra to ja ci w tym pomoge a jak sie dowiem ze RUDA ALBO DUDA ci cos da do jarania albo picia to im zabki powybijam i to bedzie tyle waszej znajmoosci na ten temat bo nie pozwole im na to bo kocham ci i nie mam zamiaru zebys skonczyła tak jak one czyli na rogu jakiejs ulicy lub w robie popijajac piwo bo wiesz co ci juz kiedys obiecałem na tamat nas wiec jesli chcesz mojej pomocy to tylko powiedz a ja cie juz bedze szczegł w dzien i w nocy :D KOCHAM NAD ZYCIE cie
kama
11 stycznia 2004, 15:44
jestes pojebana

Dodaj komentarz