Jazda ! Jazda ! Jazda !
Komentarze: 1
W czwartek jest dyskoteka szkolna. Mało ambitny sposób na imprezę, ale nawet lubię nasze szkolne dyskoteki. Mam tylko nadzieję, że wszystko będzie ze mną OK. No i oczywiście mam nadzieję, że będzie Pan R. Natomiast Pan.P mnie już wali, bo mi przeszedł. Problem w tym, że ja jemu nie przeszłam. Niby jest spoko, ale mam mu w poniedziałek powiedzieć, czy może na cokolwiek liczyć, a ja... no, nie ma na co, ale nie chcę mu robić przykrości. To jest pojebane.Uderzyłam go dzisiaj w pysk (przez przypadek), bo mnie łaskotał, a ja tego strasznie nie lubię. Debil głupi. I oczywiście zapowiedział, że przyjdzie w niedzielę wieczorem. Grrr... Ratunku!!! Niedługo wyląduję w klinice dla nerwicowców z diagnozą "schizofrenia" i resztę życia spędzę w pokoju bez klamek z facetami w białych kitlach. A potem przeniosą mnie do uroczego domu o nazwie "Spokojna Jesień", gdzie będą mnie karmić kaszkami "BoboVita" o smaku bananowym, a jak im się porzygam, to stwierdzą, że to menopauza.
Dodaj komentarz